Jak działa zapłodnienie metodą ICSI?
Zapłodnienie in vitro metodą ICSI (ang. intracytoplasmic sperm injection) różni się od klasycznego in vitro przede wszystkim sposobem, w jaki dochodzi do połączenia plemnika
z komórką jajową. W tradycyjnym procesie zapłodnienia in vitro następuje inkubacja plemników w optymalnym stężeniu w pobliżu komórki jajowej, tak aby doszło do zapłodnienia w sposób przypominający proces naturalny. Natomiast w metodzie ICSI procedura jest bardziej zaawansowana – plemnik jest selekcjonowany przez embriologa, a następnie za pomocą specjalnej, cienkiej igły wprowadzany bezpośrednio do cytoplazmy komórki jajowej.
- Technika ta daje większe możliwości zwłaszcza w przypadku, gdy plemniki są zbyt słabe lub niewystarczająco ruchliwe, by dotrzeć samodzielnie do komórki jajowej. Dzięki tej technologii nawet w przypadkach bardzo niskiej liczby plemników w ejakulacie czy słabej ich ruchliwości, istnieje szansa na skuteczne zapłodnienie. To podejście pozwala także na pokonanie problemów związanych z nieprawidłową budową plemników oraz sytuacjami, w których plemniki pobierane bezpośrednio z jąder za pomocą biopsji są pojedyncze – wyjaśnia mgr Aleksandra Mospinek, kierownik pracowni embriologicznej w Klinice Bocian w Łodzi.
Metoda ICSI napotkała wiele technik rozwijających:
- PICSI (selekcja na podstawie zdolności wiązania plemnika z hialuronianem).
- IMSI (wybór plemnika o najlepszej morfologii z wykorzystaniem bardzo dużego powiększenia oraz optyki z kontrastem).
Wskazania do zastosowania metody ICSI
Metoda ICSI jest obecnie najczęściej stosowaną metodą zapłodnienia pozaustrojowego. Jest ona szczególnie wskazana w przypadkach, gdy para zmaga się z problemami związanymi z męską niepłodnością. Przykładem takich problemów jest oligozoospermia, czyli rozpoznanie, w którym liczba plemników w nasieniu jest zbyt mała, co może znacznie utrudniać naturalne zapłodnienie. Innym wskazaniem jest asthenozoospermia, czyli zaburzenia ruchliwości plemników, które nie są w stanie dotrzeć do komórki jajowej. Z kolei teratozoospermia to przypadłość, w której plemniki mają nieprawidłową budowę, co również utrudnia lub uniemożliwia naturalne zapłodnienie. ICSI jest także stosowane u mężczyzn cierpiących na azoospermię, czyli brak plemników w nasieniu.
W takich przypadkach plemniki są pobierane bezpośrednio z jąder (TESE) lub najądrzy (MESA) za pomocą biopsji. Iniekcja bezpośrednia sprawdza się również w sytuacjach, gdy poprzednie próby zapłodnienia metodą klasycznego in vitro zakończyły się niepowodzeniem – na przykład gdy nie doszło do zapłodnienia lub liczba zapłodnionych komórek jajowych oraz tok hodowli były niezadowalające.
Procedura ICSI dedykowana jest także przy zaawansowanym wieku kobiety, stwierdzonej endometriozie oraz przy niskiej rezerwie jajnikowej a także przy planach wdrożenia diagnostyki preimplantacyjnej.
Kolejnym wskazaniem do stosowania metody ICSI są przypadki nacechowane immunologicznie, w których układ odpornościowy kobiety produkuje przeciwciała przeciwplemnikowe. Takie przeciwciała mogą unieruchamiać plemniki lub niszczyć je, co uniemożliwia ich dotarcie do komórki jajowej i dokonanie zapłodnienia. W takich sytuacjach ICSI, jako metoda omijająca naturalny proces przenikania plemnika do komórki jajowej, staje się skutecznym rozwiązaniem.
- Metoda ICSI sprawdza się w sytuacjach, gdy nasienie zostało zamrożone i po jego rozmrożeniu jakość jest niska. Zamrożone plemniki mogą mieć obniżoną ruchliwość i witalność, a ICSI pozwala na ich skuteczne wykorzystanie. Ponadto, technika ta może być także stosowana w przypadkach niepłodności idiopatycznej, czyli o niejasnym pochodzeniu, kiedy mimo prawidłowych wyników badań i braku wyraźnych problemów zdrowotnych, para nie może zajść w ciążę – dodaje mgr Aleksandra Mospinek z Kliniki Bocian w Łodzi.
Przygotowanie pacjentki przed ICSI
Cały proces rozpoczyna się od przygotowania kobiety poprzez terapię (stymulację) hormonalną jajników. Celem tej stymulacji jest uzyskanie większej liczby dojrzałych komórek jajowych, co zwiększa szanse powodzenia procedury. Kobieta przyjmuje hormony, które powodują dojrzewanie pęcherzyków jajnikowych, a następnie, w odpowiednim momencie cyklu, za pomocą punkcji jajników pobiera się gotowe do zapłodnienia oocyty. Punkcja jajników jest przeprowadzana pod kontrolą ultrasonograficzną i w znieczuleniu ogólnym. Równocześnie partner drogą masturbacji oddaje nasienie, które zostaje poddane dokładnej preparatyce i selekcji w laboratorium seminologicznym.
Przebieg procedury ICSI
W procesie biotechnologicznym, po odpowiednim przygotowaniu nasienia oraz komórek jajowych embriolog wybiera prawidłowej budowy plemnik, który zostanie użyty do zapłodnienia. Kluczowy etap procedury ICSI to mikroiniekcja plemnika do cytoplazmy oocytu. Embriolog, korzystając z mikromanipulatora oraz mikroskopu z bardzo dużym powiększeniem i wysoką rozdzielczością wprowadza wyselekcjonowany plemnik za pomocą specjalnej igły bezpośrednio do wnętrza komórki jajowej. Po dokonaniu zapłodnienia, komórki jajowe są umieszczane w podłożach hodowlanych i specjalnych inkubatorach, gdzie zarodki mogą się rozwijać pod stałą kontrolą embriologów. Przez kolejne dni zarodki są oceniane i monitorowane pod kątem ich jakości
i potencjału rozwojowego. Podstawą kwalifikacji jest wielkość i wygląd blastomerów, czyli komórek z których zbudowane są zarodki oraz ilości fragmentów bezjądrowych. Najlepiej rokujące embriony są wybierane do transferu do macicy, co zazwyczaj ma miejsce po 3-5 dniach od momentu zapłodnienia. Aktualnie, najczęściej transferuje się blastocysty, czyli zarodki 5 i 6 dniowe.
Ekspert: mgr Aleksandra Mospinek, starszy embriolog kliniczny, kierownik pracowni embriologicznej w Klinice Bocian w Łodzi